Rozróżnienie typologia/populacja i jego rola w marginalizacji XIX-wiecznych nie-darwinowskich teorii ewolucji we współczesnej historiografii

Zapraszamy na otwarte spotkanie tematyczne Katedry Filozofii Przyrody IF UKSW w dniu 25 lutego 2023, o g. 11:30 w sali 302, bud. 23 (kampus przy ul. Wóycickiego 1/3).

Rozróżnienie typologia/populacja i jego rola w marginalizacji XIX-wiecznych nie-darwinowskich teorii ewolucji we współczesnej historiografii

dr Michał Wagner (IF UKSW)

Streszczenie

Rozróżnienie między typologiczną (zgodnie, z którą istnieje esencja gatunku) a populacyjną (zgodnie, z którą gatunki są wewnętrznie zróżnicowanymi populacjami) koncepcją gatunku jest kluczowym zagadnieniem w dyskusjach nad niedarwinowskimi teoriami ewolucji przełomu XIX i XX wieku. Rozróżnienie to, zaproponowane przez Ernsta Mayra, stało się podstawą narracji, zgodnie z którą teoria Darwina, promująca populacyjne ujęcie gatunku, została w XIX wieku odrzucona przez środowisko naukowe, które pod wpływem filozofii esencjalizmu przyjęło typologiczną interpretację gatunku. W konsekwencji niedarwinowskie teorie, takie jak ortogeneza i saltacjonizm, które zgodnie z tą narracją miały być budowane w oparciu o „myślenie typologiczne”, zostały zmarginalizowane w historii ewolucji jako fałszywe koncepcje oparte na błędnych przesłankach filozoficznych. Ostatecznie interpretacja Mayra doprowadziła do uznania całego tzw. „zaćmienia darwinizmu” (tj. przełomu XIX i XX wieku kiedy prawidłowość darwinizmu była podważana) za okres stagnacji w historii ewolucjonizmu. Późniejsze interpretacje tego okresu również odwoływały się do tego rozróżnienia, a najlepszym tego przykładem jest klasyczna reinterpretacja „zaćmienia” autorstwa Petera Bowlera. Bowler, choć ostatecznie nie zgodził się z wnioskami Mayra, przyjął, że niezdolność XIX-wiecznego środowiska naukowego do przyjęcia „myślenia populacyjnego” była kluczem do odrzucenia darwinizmu. Rozróżnienie typologia/populacja służyło historykom jako kryterium demarkacyjne, pozwalające podzielić teorie na błędne, bo oparte na błędnych założeniach filozoficznych, oraz „poprawne”, które akceptując populacyjną koncepcję gatunku były uważane za kluczowe w rozwoju biologii. W ten sposób dychotomia w pojmowaniu gatunków stała się podstawą do stworzenia narracji historycznej, w której teorie promujące typologię były z niej wykluczane lub traktowane jako przeszkody w pełnej akceptacji myślenia populacyjnego. Dodatkowo, akceptacja tej dychotomii doprowadziła do zbyt uproszczonego postrzegania koncepcji gatunku w teoriach niedarwinowskich.
Obecnie rozróżnienie na typologizm/populacjonizm jest odrzucane przez historyków jako nazbyt uproszczona interpretacja tego, w jaki sposób rozumiano gatunki przed powstaniem syntetycznej teorii ewolucji. Dotychczasową krytykę Mayrowskiego pojęcia typologii można podsumować w trzech punktach:
  1. Nie ma dowodów historycznych wskazujących na całkowitą dominację filozofii esencjalistycznej w biologii przed-Darwinowskiej;
  2. Pojęcie typu, jeżeli występowało w taksonomii, to nie wiązało się z tezami metafizycznymi, a wynikało z praktyki klasyfikacji organizmów żywych;
  3. Przy braku dowodów historycznych uzasadniających istnienie typologizmu można stwierdzić, iż jest on zbytnim uproszczeniem historii biologii, wynikającym z wigowskiego charakteru historiografii Mayra.
Skoro więc Mayrowski opis typologizmu jako głównej koncepcji gatunku w teoriach niedarwinowskich nie przystaje do danych historycznych, to dlaczego jest on wciąż obecny we współczesnej historiografii? W mojej opinii dychotomia typologia/populacja służy głównie wzmocnieniu związku między darwinizmem a nowoczesną syntezą. Twierdzenie Mayra, że Darwin posługiwał się populacyjną koncepcją gatunku, jest anachroniczne, gdyż koncepcja ta została w pełni wyartykułowana dopiero w XX wieku. Ponadto, jak przyznał sam Mayr, Darwin był nominalistą, a populacyjną koncepcję gatunku stosował tylko w swoich wczesnych pismach. Pomimo tego wątpliwego związku Darwina z myśleniem populacyjnym, argument ten jest nadal używany do uprawomocnienia historiografii, w której nowoczesna synteza jest bezpośrednią kontynuacją darwinizmu. Należy zatem zapytać, jak ważne są etykiety populacji i typologii oraz jaką rolę odegrały w historiografii ewolucjonizmu. A także, co ważniejsze, czy dekonstrukcja dychotomii populacja/typologia zmieniłaby sposób, w jaki interpretujemy rolę darwinizmu i teorii niedarwinowskich w historii ewolucjonizmu?
Andrzej Zykubek
Zapraszam na

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.