Spór o przedmioty nieistniejące

Choć często myślimy i mówimy o tym, co istnieje, to niekiedy myśli nasze kierujemy na to, co nie istnieje. Źródłem tego może być brak wystarczającej wiedzy (jak miało to miejsce w przypadku wiary w istnienie potwora z Loch Ness) lub świadome działanie (gdy oddając się lekturze powieści, wyobrażamy sobie świat w niej przedstawiony). Co więcej, niektóre z takich przedmiotów „oddziałują” na świat tego, co istnieje. I tak część entuzjastów inwestuje środki w kolejne ekspedycje w poszukiwaniu potwora z Loch Ness, a najmłodsi są posłuszni rodzicom w obawie przed popadnięciem w niełaskę u św. Mikołaja.

Właśnie ta prosta obserwacja dotycząca naszej codziennej praktyki stała się podstawą dla żywienia poglądu, że niektóre przedmioty nie istnieją. Świadectwo tej praktyki znajdujemy również w sposobie użycia języka…

Nakładem Wydawnictwa Semper ukazała się bardzo interesująca książka.

Maciej Sendłak

Spór o przedmioty nieistniejące

Współczesne interpretacje teorii przedmiotu Alexiusa Meinonga

ISBN 978-83-7507-248-8
format B5, s. 231, bibliografia, indeksy: osobowy, rzeczowy

Wydawnictwo Semper, Warszawa 2018

[tabs]
[tab title=”Spis treści”]

Spis treści

Przedmowa

Wstęp

1. Teoria przedmiotu i jej krytycy

1. 1. Teoria przedmiotu

1. 1.1 Zasada intencjonalności
1. 1. 2. Przedmioty, obiekty, obiektywy
1. 1. 3. Zasada niezależności
1. 1. 4. Zasada charakteryzacji
1. 2. Krytyka teorii przedmiotu
1. 2. 1. Denotowanie
1. 2. 2. To, co istnieje
1. 2. 3. Metaontologia

1. 3. Renesans teorii przedmiotu

2. Neomeinongianizm

2. 1. Meinongianizm Terence’a Parsonsa

2. 1. 1. Przedmioty i ich własności
2. 1. 2. Indywidua, korelaty, przedmioty
2. 1. 3. Przedmioty istniejące i nieistniejące
2. 1. 4. Własności nuklearne oraz pozanuklearne
2. 1. 5. Analiza przedmiotów fikcyjnych

2. 2. Nonizm

2. 2. 1. Brzytwa Ockhama i przedmioty nieistniejące
2. 2. 2. Ygrekowski, Iksiński i nonizm
2. 2. 3. Przedmioty istniejące
2. 2. 4. Kwantyfikacja zobowiązująca i neutralna
2. 2. 5. Kryterium identyczności dla przedmiotów nieistniejących
2. 2. 6. Nonizm, zasada charakteryzacji i negacja
2. 2. 7. Teoria przedmiotu* i nieograniczona zasada charakteryzacji

2. 3. Własności nuklearne i pozanuklearne raz jeszcze

3. Quasimeinongianizm

3. 1. Modyfikacje teorii przedmiotu

3. 2. Przedmioty czysto intencjonalne

3. 3. Teoria wyglądów

3. 3. 1. Zasada Leibniza i intencjonalność
3. 3. 2. Wyglądy
3. 3. 3. Predykacja
3. 3. 4. Odmiany „identyczności”
3. 3. 5. Problemy teorii wyglądów
3. 3. 6. Castañeda i Frege

3. 4. M-przedmioty

3. 4. 1. Dwa typy przedmiotów
3. 4. 2. Dwa typy predykacji
3. 4. 3. M‐przedmioty, przedmioty, istnienie i bycie rzeczywistym
3. 4. 4. M‐przedmioty i problemy oryginalnej teorii przedmiotu
3. 4. 5. M‐przedmioty, korelaty i paradoks Clarka

3. 5. Teoria przedmiotów abstrakcyjnych

3. 5. 1. Byty abstrakcyjne
3. 5. 2. Kodowanie i egzemplifikacja
3. 5. 3. Założenia
3. 5. 4. Przedmioty fikcyjne i możliwe
3. 5. 5. Przedmioty nieistniejące i przedmioty abstrakcyjne

3. 6. Meinongianizm oszczędny ontologicznie

3. 6. 1. Nazwy, kwantyfikatory, termy
3. 6. 2. Indywidua, własności, m‐przedmioty
3. 6. 3. Cechym‐przedmiotów
3. 6. 4. M‐przedmioty i m‐przedmioty znaczeniowe
3. 6. 5. M‐przedmioty i intencjonalnoś
3. 6. 6. M‐logika i problemy meinongianizmu

4. Meinongianizm modal

4. 1. Realizm modalny

4. 1. 1. Światy możliwe
4. 1. 2. Realizm modalny Davida Lewisa
4. 1. 3. Kwantyfikacja egzystencjalna i brzytwa Ockhama

4. 2. Światy niemożliwe

4. 2. 1. Rozszerzony realizm modalny
4. 2. 2. Abstrakcyjne światy niemożliwe
4. 2. 3. Hybrydowy realizm modalny

4. 3. Meinongianizm modalny

4. 3. 1. Meinongianizm, nonizm, meinongianizm modalny
4. 3. 2. Intencjonalność, światy otwarte i zamknięte
4. 3. 3. Nieograniczona zasada charakteryzacji
4. 3. 4. Byty matematyczne, fikcyjne, światy
4. 3. 5. Problemy meinongianizmu modalnego

5. Meinongianizm z metodologicznego punktu widzenia

5. 1. Metodologia metafizyki
5. 2. Język potoczny i język teoretyczny
5. 3. Zasada charakteryzacji raz jeszcze
5. 4. Przedmiot
5. 5. Brzytwa Ockhama i przedmioty nieistniejące

Zakończenie

Spis literatury
Indeks osobowy
Indeks rzeczowy

[/tab]
[tab title=”Wstęp”]

Wstęp

Pogląd głoszący, że niektóre przedmioty nie istnieją spotyka się najczęściej ze skraj­nie różnymi reakcjami. Jedni uznają, że jest on w oczywisty sposób trafny, czego dowodzić mają zdroworozsądkowe rozumowania, takie jak: (i) Sherlock Holmes jest przedmiotem, (ii) Sherlock Holmes nie istnieje, zatem niektóre przedmioty nie istnieją. Inni uznają, że pogląd taki jest sprzeczny, co jednoznacznie przesądza o jego fałszywości. Również oni odwołują się do zdrowego rozsądku i argumentują, że uznanie nieistnienia niektórych przedmiotów można sprowadzić do absurdu, zgodnie z którym należałoby twierdzić, że istnieją przedmioty, które nie istnieją.

Obecność tak różnych postaw wobec tego, co filozofowie nazywają „problemem przedmiotów nieistniejących”, sugeruje, że samo odwołanie się do tzw. zdrowego rozsądku może okazać się metodą nieefektywną. W takich sytuacjach pożądana jest systematyczna analiza tego problemu. Nie musi to naturalnie oznaczać, że analiza ta zapewni ostateczną odpowiedź na pytanie o to, czy każdy przedmiot istnieje, czy też niektóre z nich nie istnieją Niemniej powinna ona pomóc w zrozumieniu zawiłości związanych z pojęciami „istnienia” oraz „nieistnienia”, co zapewni wy­raźniejszy obraz samego problemu.

Próbę takiej analizy podjął na początku XX w. austriacki filozof Alexius Meinong. W efekcie jego prac powstała teoria przedmiotu (Gegenstandstheorie), której główna teza głosi, że niektóre przedmioty nie istnieją1. Najpopularniejszymi ich przykładami są przedmioty niemożliwe (np okrągły kwadrat) oraz te, które choć mogłyby zaistnieć, to faktycznie nie istnieją (np złota góra) Początek XX wieku był również czasem dynamicznego rozwoju nowoczesnej logiki, której kolejne osiągnięcia legitymowały jej atrakcyjność teoretyczną oraz bogactwo zastosowań. Wielu podkreślało przy tym, że postulowanie przedmiotów nieistniejących stoi z nią w konflikcie, wobec czego sama teoria przedmiotu powinna być uznana za fałszywą Wyraz temu dał m in Bertrand Russell, wskazując na to, że:

[l]ogika […] nie może uznać centaura, tak samo jak zoologia; albowiem logika interesuje się realnym światem zupełnie tak samo szczerze jak zoologia, chociaż interesuje się rysami bardziej oderwanymi i ogólnymi tego świata. Powiedzieć, że centaury istnieją w heraldyce, w literaturze lub w wyobraźni, to jak najbardziej żałosny i mętny wykręt (Russell 1919/2003: 217).

Wspomniana niespójność teorii przedmiotu z logiką oraz silnie ugruntowana po­zycja tej ostatniej sprawiły, że teoria Meinonga szybko stała się podręcznikowym przykładem fałszywej teorii. Nie bez znaczenia dla tej oceny były również paradoksy generowane przez tę teorię.

Jednym z rezultatów tego stanu rzeczy było to, że krytycy Meinonga prześcigali się w formułowaniu prześmiewczych określeń jego poglądów Jeden z nich mówił o „dżungli meinongowskiej” jako o krainie pozbawionej porządku, na którą skła­dają się różne egzotyczne i trudne do skatalogowanie okazy bytów (Kneale 1949). Znany krytyk Meinonga pisał o „śmietniku nieurzeczywistnionych możliwości” oraz o tym, że „razi on zmysł estetyczny” zwolenników „pustynnych krajobrazów” ontologicznych (Quine 1948/2000). Inny, przekonany o błędności tej teorii, stwier­dził wprost, że jest ona „martwa, pogrzebana i nie ma szans na wskrzeszenie” (Ryle 1973). Choć określeniom tym trudno odmówić oryginalności, to przyczyniły się one do rozpowszechniania karykaturalnego obrazu teorii Meinonga, co skutkowało błędnym wyobrażeniem o niej.

Negatywny stosunek do postulowania przedmiotów nieistniejących utrwalał się przez długie dekady i był powszechny wśród filozofów i logików. Sytuacja ta zaczęła ulegać powolnej zmianie na początku lat siedemdziesiątych, kiedy to dostrzeżono potencjał teorii przedmiotu. Źródłem tego był wzrost zainteresowania problemami filozoficznymi, które pośrednio lub bezpośrednio wiązały się z podjęciem na nowo dyskusji nad zagadnieniem przedmiotów nieistniejących. Zaowocowało to pojawie­niem się nowych teorii, które zainspirowane poglądami Meinonga, wskazywały na zasadność oraz użyteczność teoretyczną postulowania przedmiotów nieistniejących. Ponadto powrót do idei stojących u podstaw teorii przedmiotu pokazał, że część rozpowszechnionej krytyki oparta była na nieporozumieniach interpretacyjnych, wynikających z tego, że niektórzy jej adwersarze znali ją jedynie z „drugiej ręki”.

Wraz ze wzrostem zainteresowania problematyką przedmiotów nieistniejących wystąpiło ryzyko rozkwitu nowej „dżungli”, którą jest dżungla teorii meinongowskich. Inspiracje historyczne pozwalają na użycie określenia „meinongowska” do wielu współczesnych teorii, jednakże zachodzące pomiędzy nimi różnice skłaniają do przeprowadzenia odpowiedniego podziału. Jego brak owocuje często szko­dliwymi uproszczeniami oraz wypaczeniem obrazu dyskusji nad przedmiotami nieistniejącymi, co przekłada się na ryzyko niedoceniania bogactwa tych teorii.

Dynamiczny rozwój stanowisk meinongowskich nie gwarantuje ich odporności na krytykę Choć naturalnie możemy wskazać na problematyczne konsekwencje każdej teorii filozoficznej, to tym, co stanowi szczególną trudność, jest pojawienie się paradoksu. Problem ten ma szczególne znaczenie dla teorii meinongowskich, gdyż duża część krytyków wskazuje na to, że nie tylko jej oryginalna wersja, lecz także późniejsze interpretacje są na taki paradoks narażone.

Prezentowana praca ma wyjść naprzeciw zarysowanym powyżej problemom. Chcąc oddać sprawiedliwość historycznemu sporowi, który prowadzony był pomiędzy Alexiusem Meinongiem i Bertrandem Russellem, pierwszy rozdział poświęcony jest oryginalnej teorii przedmiotu oraz jej krytyce. Choć nie ma on pretensji do bycia dokładną egzegezą poglądów Meinonga, to przybliżamy w nim motywacje oraz główne tezy stojące u ich podstaw. Pozwoli to na lepsze zrozumienie problemów, jakie wskazywali krytycy teorii przedmiotu oraz na­szkicuje wyzwania, jakim sprostać muszą zwolennicy postulowania przedmiotów nieistniejących.

Kolejne trzy rozdziały to prezentacja oraz analiza współczesnych interpre­tacji teorii przedmiotu. Każdy z tych rozdziałów poświęcony jest jednemu z ty­pów meinongianizmu, które nazywać będziemy kolejno „neomeinongianizmem”, „quasimeinongianizmem” oraz „meinongianizmem modalnym”. Podział ten prze­prowadzony został według podobieństw pomiędzy poglądami współczesnych auto­rów oraz związkiem tych poglądów z oryginalną teorią przedmiotu. W efekcie tych analiz powstanie swoistego rodzaju mapa filozoficznych stanowisk, które wskazują na zasadność analizy tych, budzących kontrowersje, przedmiotów.

W ostatnim rozdziale postaramy się podjąć problem paradoksu trapiącego teo­rie meinongowskie. Fakt, że na pojawianie się podobnego paradoksu narażona jest każda z tych teorii, skłania do próby znalezienia uniwersalnego jego rozwiązania Wskażemy na to, że paradoksy występujące w teoriach przedmiotów nieistnieją­cych można do pewnego stopnia zniwelować, poprzez zaznaczenie, że wynikają one z nieuprawnionych metodologicznie oczekiwań wobec tych teorii. Wierzymy, że metoda ta jest na tyle uniwersalna, że w podobnym stopniu znajduje ona aplikacje w różnych teoriach meinongowskich.

Zgodnie z podtytułem prezentowanej monografii, jej przedmiotem są współcze­sne interpretacje teorii Alexiusa Meinonga. Nie oznacza to bynajmniej, że problem przedmiotów nieistniejących zajmował jedynie Meinonga oraz jego intelektualnych spadkobierców. Wręcz przeciwnie, problem ten wskazany został już przez Platona w dialogu Sofista (Platon 2002: 39), a analizy zagadnienia przedmiotów nieistnie­jących zajmowały również polskich filozofów. Poza Romanem Ingardenem oraz Jackiem Paśniczkiem, których poglądy przytaczamy w tej pracy (odpowiednio w rozdziałach 3.2. oraz 3.6. ), swój wkład w badania nad tym zagadnieniem mieli również m.in.: Kazimierz Twardowski (1894/1965, 1911/1965), Stanisław Leśniew­ski (1911/2015, 1913/2015), Marian Przełęcki (1979, 1980), Jacek Juliusz Jadacki (1980) oraz Jan Woleński (1995). Z uwagi na to, że z jednej strony koncepcje te nie są rozwinięciami oryginalnej teorii Meinonga, a z drugiej rzetelna ich analiza znacząco powiększyłaby objętość prezentowanej pracy, zostaną one w niej pomi­nięte Czytelnikowi zainteresowanemu analizą polskiego wkładu w dyskusję nad problemem przedmiotów nieistniejących polecamy lekturę (Smith 1980; Paśniczek 1992; Paśniczek 1996; Jadacki 2009).

Należy podkreślić również, że tytułowy problem jest na tyle złożonym zagad­nieniem, że można go podejmować na różne sposoby. Wielu skupia się na jego aspektach formalnych. Wskazują oni przy tym na odpowiednie modyfikacje zasta­nych systemów logicznych lub proponują autorskie rozwiązania, które pozwoliłyby oddać sprawiedliwość fenomenowi odnoszenia się do przedmiotów nieistniejących. Inni skupiają się na metafizycznej stronie tego problemu i pytają o to, jak wygląda rzeczywistość, która uwzględnia tego typu przedmioty oraz jaka jest ich natura. Naturalnie, trudno mówić o jednym z tych aspektów z całkowitym pominięciem drugiego. Niemniej nasze badania w większym stopniu niż logiką przedmiotów nieistniejących zainteresowane są ich metafizyką.

Warto już na wstępie zaznaczyć, że w prezentowanej pracy znaleźć można zróżnicowane konwencje formalizacji. Wynika to głównie z tego, że pomiędzy wykorzystywanymi przez tzw meinongianistów aparatami formalnymi zachodzą istotne różnice. Dotyczą one nie tylko konwencji notacyjnej, lecz także znaczenia, jakie przypisywane jest kolejnym pojęciom logicznym Stąd też ujednolicenie no­tacji byłoby przeciwskuteczne – z jednej strony wymagałoby ono każdorazowo obszernego komentarza, a z drugiej groziłoby pominięciem istotnych aspektów poszczególnych koncepcji. Brak tego ujednolicenia nie powinien jednak ograniczyć możliwości realizacji celów, na które wyżej wskazaliśmy.

Ambicją naszą jest dostarczenie Czytelnikowi swoistego rodzaju „przewodnika po meinongowskiej dżungli”. Pozostając przy metaforze botanicznej, możemy po­wiedzieć, że jego zadaniem jest wykazanie, że to, co wielu jawiło się jako dżungla, jest faktycznie ogrodem dendrologicznym. Ogród ten wprawdzie zawiera wiele eg­zotycznych obiektów, lecz są one odpowiednio skatalogowane oraz opisane, dzięki czemu nie tylko nie „rażą zmysłu estetycznego”, lecz także pozawalają poszerzyć naszą wiedzę o szeroko rozumianej rzeczywistości. Cechy te zapewniają mu rów­nież pewną przewagę nad „pustynnymi krajobrazami”.

[/tab]
[tab title=”W ogrodzie Meinonga”]

Maciej Sendłak: W ogrodzie Meinonga

[/tab]
[/tabs]

Andrzej Zykubek
Zapraszam na

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.