Teologia Arthura Peacocke’a. Filozoficzne i naukowe uwarunkowania

Książka stara się ukazać poszukiwania interpretacyjne jednego z czołowych przedstawicieli zajmujących się eksploracją przestrzeni granicznych nauk i teologii – Arthura Peacocke’a, biologa molekularnego i równocześnie anglikańskiego duchownego, który w roku 2001 za swoje badania uzyskał prestiżową nagrodę Templetona. Wizja wspólnej naukowo-teologicznej drogi do zrozumienia, którą starał się ukazywać w swoich pracach, stanowi główne przesłanie jego twórczości intelektualnej. Jako naukowiec i równocześnie teolog chciał dokonać uspójnienia myśli teologicznej z naukowymi perspektywami współczesnych badań dotyczących np. możliwych rozwiązań genezy świata, wyjaśnienia powszechności i różnorodności wierzeń religijnych, zależności i relacji między mózgiem a umysłem czy zakresu aplikacji filozoficznych koncepcji naturalistyczno-redukcjonistycznych tak w naukach, jak i w teologii.

Teologia Arthura Peacocke’a
Filozoficzne i naukowe uwarunkowania

Aleksander Rosół

Wydawnictwo Scriptum
Rok wydania: 2022
Liczba stron: 242
ISBN: 978-83-67586-01-6
[tabs]
[tab title=”Spis treści”]

Spis treści

 

Wykaz skrótów   8

Wstęp   9

Rozdział 1
Realizm krytyczny Arthura Peacocke’a jako metoda uspójniająca pracę badawczą nauk empirycznych i teologii   19

  1. Realizm krytyczny w naukach przyrodniczych 20
    • Krytyka realizmu naiwnego 20
    • Realizm naukowy jako element konstruktu społecznego 21
    • Propozycja realizmu krytycznego 22
  2. Realizm krytyczny w teologii 26
    • Przesłanki wyboru realizmu krytycznego w teologii 27
    • Teologiczne konstrukcje wspierające zastosowanie realizmu krytycznego   28
  1. Modele i metafory w naukach i teologii 29
    • Różnice i podobieństwa znaczeniowe pomiędzy modelami i metaforami w naukach ścisłych i teologii   29
    • Odmienność konceptualna modeli teologicznych 31
  1. Wnioskowanie do najlepszego wyjaśnienia – IBE jako możliwe kryterium rozstrzygające w teologii 34
    • Model abdukcyjny Pierce’a jako model wyjściowy dla IBE 35
    • Wymagania wstępne dla zastosowania procedury IBE w teologii 36
    • Etapy wyłaniania się teologii zrewidowanej 38

Rozdział 2
Filozoficzne, metodologiczne uwarunkowania teologii w ujęciu Arthura Peacocke’a   45

  1. Monizm emergentny 47
    • Ocena epistemologii redukcjonistycznych 47
    • Krytyka niektórych ujęć monistycznych 52
    • Rzeczywistość uwarstwiona 55
    • Filozoficzne przesłanki wspierające tezę o procesach emergentnych 58
    • Poziomy emergentne Deacona modelami relacji umysł – ciało 62
  2. Naturalizm teistyczny 72
    • Krytyka ujęć naturalistycznych 74
    • Historyczne konteksty naturalizmu teistycznego 75
    • Naturalizm „ns” Griffina modelem naturalizmu teistycznego 80
  3. Panenteizm 84
    • Definicja panenteizmu 86
    • Modelowe metafory ujęcia panenteistycznego 89
    • Relacja do teizmu klasycznego 95
    • Biblijne i teologiczno-historyczne przestrzenie panenteistyczne 98

Rozdział 3
Przedstawienie wybranych rozwiązań teologicznych   103

  1. Problem działania Boga w świecie 105
    • Projekt Divine Action 106
    • Boża aktywność w systemach chaotycznych 111
    • Możliwość działania Boga wewnątrz stanów kwantowych i problem czasu   113
    • Panenteistyczny model interakcji świata i Boga 121
    • Uwagi wstępne 121
    • Model Divine Action 127
  2. Teologia Jezusa Chrystusa według Arthura Peacocke’a 139
    • Ograniczenia projektu ENP nakładane na interpretację tekstów biblijnych   141
    • Ocena przekazów dotyczących narodzenia Jezusa 144
    • Interpretacja nauczania Jezusa 149
    • Odmienność opowieści rezurekcyjnych 156
    • Wyjątkowość osoby Jezusa Chrystusa 163
  3. Nowe ujęcie Sakramentów i Eucharystii 167
    • Sakramenty jako symbole i instrumenty działania Boga 168
    • Zastosowanie projektu ENP w interpretacji sakramentalnej obecności Boga we wspólnocie Kościoła   170

Rozdział 4
Krytyczna analiza filozoficznych założeń projektu teologicznego Arthura Peacocke’a    177

  1. Analiza panenteistycznej krytyki ujęć teistycznych 179
  2. Trudności znaturalizowanej religii 197
  3. Problem wyjaśnienia monizmu emergentnego 207

Zakończenie   217

Bibliografia   229

Arthur Peacock’s theology

Philosophical and scientific determinants

Summary   239

[/tab]
[tab title=”Wstęp”]

Wstęp

Teologia jako przestrzeń wypowiedzi o Bogu i nauka jako przestrzeń wy­powiedzi o świecie niemal w całej swojej historii wspólnego spotykania się do­świadczały w różnej intensywności zmiennych wzajemnych relacji. Wprawdzie tendencje izolacji czy nawet wrogości można było dostrzec w niedawnej prze­szłości, jednak wzajemne odniesienia, nacechowane współpracą i obopólnym dialogiem, miały również miejsce. Owszem, istniały próby zawłaszczenia lub eliminacji rywalizujących ze sobą rozwiązań, ale to raczej współdziałanie i wpływ różniących się hipotez tworzyły bogatsze wyjaśnienia. Według opinii podzielanej przez wielu filozofów nauki, a wyrażonej przez Michała Hellera, na­uki przyrodnicze (science) pomagają teologii dostrzec błędną aplikację tez fun­dowanych na antropomorficznych wyobrażeniach o Bogu, a z drugiej strony teologia może wskazać nauce szersze, bogatsze meta-konteksty jej wyjaśnień[1]. Współcześnie coraz wyraźniej widoczne jest zainteresowanie – tak ze strony naukowców, jak i teologów – tematami, które umiejscowione są w pobliżu lub wręcz poza obszarami granicznymi przyjętej metodologii[2]. Niniejsza książka stara się ukazać poszukiwania interpretacyjne jednego z czołowych przedsta­wicieli zajmujących się eksploracją przestrzeni granicznych nauk i teologii – Arthura Peacockea, biologa molekularnego i równocześnie anglikańskiego du­chownego, który w roku 2001 za swoje badania uzyskał prestiżową nagrodę Templetona[3][4]. Wizja wspólnej naukowo-teologicznej drogi do zrozumienia, którą starał się ukazywać w swoich pracach, stanowi główne przesłanie jego twórczo­ści intelektualnej. Jako naukowiec i równocześnie teolog chciał dokonać uspój- nienia myśli teologicznej z naukowymi perspektywami współczesnych badań dotyczących np. możliwych rozwiązań genezy świata, wyjaśnienia powszechno­ści i różnorodności wierzeń religijnych, zależności i relacji między mózgiem a umysłem czy zakresu aplikacji filozoficznych koncepcji naturalistyczno- -redukcjonistycznych tak w naukach, jak i w teologii.

Arthur Robert Peacocke urodził się 29 listopada 1924 roku w mieście Wat- ford, około 30 km na północny zachód od Londynu. Otrzymawszy bezpłatne stypendium, uczęszczał do prestiżowej szkoły Watford Grammar School for Boys. Zaliczyła ona Peacockea do jednego z wielu swoich honorowych absol­wentów – Famous Old Boys[5]. W roku 1942, zaciekawiony światem chemii, pod­jął studia w Exeter College na Uniwersytecie Oksfordzkim, które ukończył w roku 1946, otrzymując tytuł licencjata w dziedzinie chemii – Bachelor of Science (BSc). Kontynuując badania na Oxford Physical Chemistry Laboratory uzyskał tytuł Master of Science (MSc) oraz w 1948 roku obronił doktorat z bio­chemii fizycznej (DPhil). Wiatach pięćdziesiątych pracował w zespole brytyj­skiego noblisty z dziedziny chemii Cyrila Hinshelwooda nad tempem procesów związanych z rozwojem bakterii i ich hamowaniem przez niektóre substancje. W tym samym czasie podjął pracę na Uniwersytecie w Birmingham, gdzie przez 11 lat (1948-1959), początkowo jako asystent, a następnie adiunkt (Senior Lec- turer), kontynuował swoje badania. Specjalizował się w biologicznych makro­cząsteczkach i był pionierem wczesnych badań nad strukturą fizyczno-chemiczną DNA. Współpracował z laboratorium wirusologicznym Uniwersytetu Berkeley w Kalifornii i był członkiem zespołu, który zidentyfikował właściwości niedaw­no odkrytej struktury cząsteczkowej DNA. W latach 1959-1973 pracował jako wykładowca na Uniwersytecie Oxfordzkim oraz w St Peters College. Wykładał chemię fizyczną oraz kontynuował badania w dziedzinie biochemii. To właśnie w tym okresie, jak sam wspomina, „w wieku 48 lat naukowiec z Oxfordu stał się dziekanem z Cambridge”[6]. W latach 50. XX wieku, nieusatysfakcjonowany wy­jaśnieniami podawanymi przez środowiska religijne odrzucił, jako zbyt naiwne, dosłowne tłumaczenia Pisma Świętego oraz chrześcijańską doktrynę o zadość­uczynieniu (jego odkupieńczej i zastępczej roli). Stał się łagodnym agnostykiem, wierzącym w możliwość odnalezienia satysfakcjonujących odpowiedzi na nur­tujące go pytania, dotyczące problemu zła, wyjaśnienia złożoności świata przy­rody i sensu istnienia człowieka. Brak zadowalających go rozwiązań przedsta­wianych przez duchownych w czasie kazań, stał się powodem podjęcia przez niego studiów teologicznych na Uniwersytecie w Birmingham. Zajmując się naukowo wstępnymi badaniami nad DNA porównywał związek między nauką a religią do relacji dwóch spiralnych nici tej cząsteczki. Uważał, że studia teolo­giczne, które rozpoczął, były konieczne, by odnaleźć uzupełniające perspektywy poszukiwania odpowiedzi na te same pytania, dotyczące natury istnienia, po­dejmowane przez nauki przyrodnicze. W roku 1971 uzyskał stopień licencjata z teologii i przyjął święcenia kapłańskie, stając się duchownym Kościoła Angli­kańskiego. Wtedy również została opublikowana pierwsza jego praca dotyczącą relacji nauki i religii: Science and the Christian Experiment. Od 1973 roku wy­kłada biochemię i teologię na Uniwersytecie Cambridge, pełniąc równocześnie funkcję dziekana Clare College. W ciągu jedenastu lat pobytu w Cambridge, po­głębiając swoje zainteresowania, prowadzi kursy na temat wzajemnych oddzia­ływań pomiędzy naukami przyrodniczymi a teologią. W 1978 roku został za­proszony do wygłoszenia wykładów Bamptona w Oxfordzie. W wyniku tych zajęć w 1979 roku została wydana praca Creation and the World of Science. W 1984 roku wraca do Oxfordu, gdzie przez dwie kadencje (1985-88; 1995-99) pełni funkcję dyrektora łan Ramsey Centre. Do dzisiaj ośrodek ten prowadzi badania nad wierzeniami religijnymi i koncepcjami teologicznymi w odniesie­niu do nauk ścisłych. Dostrzegając potrzebę intensywniejszego zaangażowania się teologów w prace badawcze nauk ścisłych zakłada w 1987 roku The Society of Ordained Scientists (S.O.Sc.), którego celem ma być „reprezentowanie Kościoła w naukach przyrodniczych i nauki w Kościele”[7]. Pod koniec lat 80. XX wieku został, wraz z innymi naukowcami i teologami, zaproszony do współorganizo­wania watykańskiej konferencji naukowej w ramach obchodów trzechsetnej rocznicy publikacji dzieła Newtona Philosophiae Naturalis Principia Mathema- tica. To pierwsze spotkanie przerodziło się w cykl konferencji o wspólnym tytu­le Scientific Perspective on Divine Action, które – podejmowane przez ponad dziesięć lat pod auspicjami Watykańskiego Obserwatorium Astronomicznego i Kalifornijskiego Centrum do Badań nad Dialogiem pomiędzy Teologią i Nauka­mi Przyrodniczymi – stały się próbą uzgadniania perspektyw naukowych z twierdzeniami teologicznymi oraz miejscem poszukiwania wzajemnie zrozu­miałego języka wypowiedzi. Arthur Peacocke jako przedstawiciel łan Ramsey Centre brał czynny udział w konferencji w 1987 roku oraz kilku następnych: w 1993,1996 i 1998 roku. W 1993 roku królowa Elżbieta II mianowała go człon­kiem Order ofthe British Empire. W 2001 roku otrzymał nagrodę Templetona za postępy w pracach nad odkrywaniem i pogłębianiem relacji łączących teologię z naukami ścisłymi. Opublikowana pośmiertnie praca AU That Is: A Naturalistic Faithfor the Twenty-first Century (2007), przygotowywana w czasie jego choro­by, zawiera podsumowanie dokonań angielskiego teologa oraz krytyczne uwagi znanych teologów i naukowców. Arthur Robert Peacocke umiera 21 październi­ka 2006 roku w Oxfordzie na skutek rozwijającej się choroby nowotworowej.

Dorobek naukowy Arthura Peacockea, związany z poszukiwaniami wspól­nych przestrzeni nauk przyrodniczych i teologii, jest bardzo bogaty. Jest auto­rem kilkunastu książek oraz kilkudziesięciu artykułów dotyczących omawiane­go tematu. Jego intelektualna praca była wysoko uznawana w środowisku akademickim. Był znanym i cenionym uczonym zaangażowanym w poszukiwa­nia adekwatnych przestrzeni dialogu i współpracy pomiędzy teologami i na­ukowcami. Zygon Center for Religion and Science oraz Lutheran School of The- ology w Chicago zorganizowały sympozjum naukowe poświęcone dorobkowi pracy Arthura Peacockea – wieloletniego współpracownika tych instytucji. Od­było się ono 9 i 10 lutego 2007 roku a pełna relacja tego wydarzenia ukazała się w periodyku „Zygon” w marcu 2008 roku[8]. Wśród prelegentów wystąpili m.in. łan Barbour, Philip Clayton, Ann Milliken Pederson i Nancey Murphy.

Zasadniczym celem niniejszej publikacji jest dokonanie krytycznej oceny filozoficznych przesłanek dla zredagowanej na ich podstawie chrześcijańskiej perspektywy teologicznej Arthura Peacocke a. Tak jak wielu współczesnych teo­logów, również on dostrzegał konieczność zmiany języka wypowiedzi teolo­gicznych, które nie powinny się opierać jedynie na arystotelesowskich lub neo- tomistycznych konstrukcjach filozoficznych. Zdaniem Peacocke a siatka pojęciowa używana do tej pory w teologii powinna ulec przekształceniu i zmia­nie. Możliwość taką widzi w dialogu, a nawet w pewnego rodzaju integracji dwóch, do tej pory idących oddzielnie, sposobów wyjaśniania świata. Według sugestii Peacocke a, utrzymując naukowy obraz można, za pomocą uzyskanych nowych środków, w sposób niesprzeczny z jego wewnętrznymi założeniami, wyrazić całą głębię chrześcijańskiej doktryny o stworzeniu świata i wcieleniu się Syna Bożego – Divine Action, Being and Becoming. Te centralne, najbardziej istotne i fundamentalne tematy chrześcijańskiego przekazu, zostają przez an­gielskiego teologa przedstawione w ramach wypracowanej przez niego perspek­tywy, w której założenia naukowe o naturalizmie i emergencji łączy z panente- istycznym obrazem działania Boga. Ideę tę w ukończonej formie przedstawia w swojej ostatniej publikacji Ali That Is: A Naturalistic Faith for Twenty-First Century, chociaż założenia i wstępne jej koncepcje ukazane są już we wcześniej­szych pracach. Peacocke uważa, że jest możliwe wyprowadzenie podstawowych twierdzeń chrześcijańskich z filozoficznego namysłu nad osiągnięciami nauk przyrodniczych. Wskazuje na możliwość niekonfliktowego wyłonienia się z tych nauk podstawowych tez teologicznych. Używa określenia „drogi od na­uki do Boga” („Paths from science towards God”[9]), podkreślając w ten sposób niesprzeczność pomiędzy filozoficznymi założeniami obu dziedzin.

Książka ma na celu zweryfikowanie i ocenę tych filozoficznych uwarunko­wań. W pierwszej części omówione zostanie epistemologiczne ujęcie realizmu krytycznego aplikowanego w naukach przyrodniczych i ścisłych oraz w teologii. Peacocke będzie poszukiwał sposobu ustalenia filozoficznych założeń języka wypowiedzi, wyjaśniających omawiane dziedziny. Przyjęcie i zastosowanie w obu metodologiach łagodniejszej, mniej ontologicznej przesłanki epistemologicznej realizmu krytycznego, umożliwia obu stronom odkrywanie zachodzą­cych na siebie wspólnych przestrzeni badawczych. Według Peacockea praktyka metodologiczna tworzenia teoretycznych modeli naukowych może również z powodzeniem zostać wykorzystana w pracy teologicznej. Twierdzi, że dane formuły doktrynalne należy bardziej uznać za ulegające przekształceniom języ­kowym modele teologiczne niż za potwierdzone autorytetem Kościoła, i dlate­go niezmienne w swej formie, prawdy wiary. Sugeruje, że stosowana nie tylko w naukach przyrodniczych metoda „wnioskowania do jak najlepszego wyja­śnienia” (IBE) wspomaga w tworzeniu takich modeli teologicznych. Nie wcho­dzą one w bezpośredni konflikt z danymi naukowymi i jednocześnie wykorzy­stują ich potencjał eksplanacyjny w perspektywie teologicznej. Pod koniec pierwszego rozdziału zostanie przedstawiona propozycja Peacockea o wyłania­niu się przeredagowanej i zmienionej pod wpływem nauk przyrodniczych zre­widowanej teologii. Angielski badacz twierdzi, że – uwzględniając filozoficzną przesłankę epistemologiczną krytycznego realizmu, metodologiczną praktykę IBE oraz wykorzystując heurystyczne bogactwo użycia modeli w teologii – możliwe będzie opracowanie globalnej teologii łączącej powszechne, wieloreli- gijne poszukiwania sensu istnienia człowieka i świata.

W rozdziale drugim przedstawione zostaną główne idee filozoficzne zasto­sowane w proponowanej przez Arthura Peacockea konstrukcji przeredagowa­nej teologii. Angielski teolog korzysta z opracowań filozoficznych dotyczących np. wymagań naturalistycznych oraz metodologii redukcjonistycznej, stanowią­cych podstawę badań przyrodniczych. Jednocześnie, zgodnie z powszechną opinią, zauważa konieczność rozszerzenia procedur stosowanych w naukach przyrodniczych. Tak np. kosmologia, szczególnie mechanika kwantowa, zmie­nia dotychczasowe zdroworozsądkowe rozumienie czasu, przestrzeni i materii, a nauki neuroscience (kognitywistyka) wnioskują o naturalnej emergencji umy­słu oraz pojawieniu się świadomie przeżywanych własności subiektywnych. Obie dziedziny naukowe w swoich badaniach świata nieożywionego i organicz­nego korzystają w sposób intuicyjny i często wstępnie nieuświadamiany z po­mocy filozoficznych konstrukcji pojęciowych. To właśnie filozoficzne przesłan­ki, horyzont i tło akceptowanego paradygmatu, stanowią podstawę dla ustalenia głównych idei i celu badań. Bez filozoficznego doprecyzowywania języka pod­stawowych definicji oraz określenia siatki pojęciowej wyniki badań nauk przy­rodniczych byłyby nie tylko niezrozumiałe lub fałszywe, ale po prostu bezsen­sowne. Podobnie jak nauki science, dążąc do zrozumienia świata przyrody, nie mogą się obyć bez filozoficznych (meta-fizycznych) koncepcji, tak tym bardziej teologia, według wyraźnie artykułowanej opinii Peacockea, nie może pomijać wyników prac dziedzin przyrodniczych. Angielski badacz, akceptując podsta­wową metodologię nauk, proponuje jej rozszerzenie o przyjęcie perspektywy emergentystycznej oraz złagodzenie, według niego, zbyt mocno ontologicznych tez naturalistycznych. Twierdzenie o naturalnie wyłaniających się hierarchicz­nych systemach (monizm emergentny), w opinii Peacockea, w sposób heury­stycznie bardziej owocny ukazuje całe bogactwo świata organizmów żywych oraz ich wzajemne, splątane i nierozerwalne połączenia. Broniona przez niego wersja naturalizmu stanowi podstawę dla przeredagowywanych twierdzeń teo­logicznych. Taka idea naturalizmu teistycznego jest niezbędną dla jej autora konstrukcją filozoficzną, która łączy konieczne wymagania nauk (naturalizm) z teologicznymi twierdzeniami o działaniu Boga w świecie (teizm). Peacocke umieszcza monizm emergentny oraz naturalizm w szerszej niż dotychczas per­spektywie teologicznej. Koncepcja panenteistyczna, pomimo wyrażanych za­strzeżeń dotyczących zakresu oraz charakteru wewnętrznego powiązania, jest według niego lepszą opcją heurystyczną. Pozwala nie tylko na mniej konflikto­we niż w teizmie klasycznym, ale na bardziej spójne zastosowanie koncepcji i wyników prac badawczych nauk przyrodniczych w wypowiedziach i uzasad­nieniach tez teologicznych. Projekt panenteistyczny, jak zostanie to przedsta­wione, jest swoistą zmianą językowego paradygmatu stosowanego dotychczas w teologii. Ze względu na swoją obszerną metaforyzację pojęć według wielu jego zwolenników umożliwia łączenie przeciwstawnych tez i konstruowanie szerszych meta-przestrzeni dla tworzenia religijnych systemów teologicznych.

Ufundowana na trzech opisanych w rozdziale drugim filozoficznych prze­słankach w części trzeciej zostanie zaprezentowana wyłaniająca się z nich pro­pozycja teologiczna Arthura Peacockea. Ze względu na charakter publikacji oraz konieczność zachowania nie nadmiernej jej objętości przedstawione zosta­ną jedynie wybrane elementy tej konstruowanej perspektywy religijnej. Teolo­giczna aplikacja filozoficznych projektów może, jak czyni to Peacocke, obejmo­wać całość chrześcijańskiej (tutaj: anglikańskiej) perspektywy religijnej, chociaż głównym obszarem jego pracy jest teistyczna, a raczej panenteistyczna wizja świata przyrody. Dla angielskiego teologa najważniejszymi tematami wypowie­dzi o Bogu są obszary związane z kwestią stworzenia świata i człowieka, działa­nia Boga: z modelem Opatrzności, sposobem objawiania się, komunikacji i mo­dlitwy oraz z interpretacją życia, śmierci i zmartwychwstania Jezusa Chrystusa. Arthur Peacocke, tak jak wielu teologów zaangażowanych w proces zbliżania i uspójniania perspektyw naukowych i religijnych, stoi na stanowisku nieinter- wencjonistycznej interpretacji działania Boga w świecie. Według tej koncepcji, wzmocnionej metaforami panenteistycznymi, Bóg może i działa na wszystkich wyłaniających się hierarchicznych poziomach złożoności. Objawianie się Boga odbywa się wewnątrz emergentnych systemów, zdolnych do odkodowania in­formacji w nich zawartych. Peacocke podkreśla, że istnieją szczególne miejsca i szczególne czasy, w których Bóg może intensyfikować swoje objawianie się, ale zawsze odbywa się ono za pomocą składników świata i jego wewnętrznych pro­cesów. Wyraża to poprzez aplikację terminu „sakrament” do elementów składo­wych całego świata. Wszechświat w tym ujęciu staje się zbawczym narzędziem Bożej Opatrzności, a obecność w nim wcielonego Syna Bożego jest jej natural­nym przedłużeniem. Dla angielskiego teologa narodzenie Jezusa Chrystusa nie jest wejściem Boga z zewnętrzności swojego bytu do wnętrza materialnego świata, tak jak – według jego opinii – ma sugerować klasyczna teologia, ale ra­czej jest wyłonieniem się i ucieleśnieniem ciągle obecnego i działającego w nim Stwórcy. Osoba Jezusa Chrystusa jest dla niego doskonałą ludzką egzemplifika- cją boskiego zamiaru stworzenia człowieka i jednocześnie przykładem możli­wego oraz dostępnego dla każdego człowieka, przemieniającego dialogu Boga ze swoim stworzeniem.

Ostatnia, czwarta część książki będzie dotyczyła analizy krytycznej wyżej omówionych, filozoficzno-naukowych założeń redagowanej teologii Arthura Peacockea. Ukazane zostaną odniesienia do różnorodnych polemik obejmują­cych trzy podstawowe założenia projektu angielskiego teologa i filozofa. Każde z nich może być odmiennie rozumiane w zależności od przyjmowanej opcji fi­lozoficznej. Wielość perspektyw i szkół filozoficznych, różnorodność rozwiązań fundowanych na odrębnych i często przeciwstawnych sobie przesłankach po­woduje, że nie jest możliwe w tak krótkim przedłożeniu ukazanie wszystkich zastrzeżeń kierowanych ku omawianym tutaj filozoficznym konstrukcjom ENP. Niektóre z nich dotyczą jednak ważnych kwestii, które nie mogą zostać pomi­nięte. Związane są one np. ze sporami dotyczącymi przyjmowanej metafizyki Boga i Jego przymiotami, aprobatą lub dezaprobatą nadzwyczajnego działania Boga w świecie, sensownością rozróżniania rzeczywistości nadprzyrodzonej (nadnaturalnej) od materialnej (naturalnej), konsekwencjami teologicznego ro­zumienia czasu i przestrzeni oraz założeniami odrębności ontologicznej umysłu i mózgu lub jego naturalnej emergencji. Tematy te, posługując się propozycją Imre Lakatosza, należą do wnętrza twardego rdzenia programów badawczych różnych systemów teologiczno-filozoficznych. Dokonując pewnego uproszcze­nia można stwierdzić, że teizm klasyczny, neotomizm, teizm otwarty, panente- izm, fenomenologia czy filozofia analityczna wypowiadają się odmiennie na temat wymienionych wyżej kwestii, stosując odrębne siatki pojęciowe i próbu­jąc przystosować je do współczesnego obrazu świata. Analiza uwarunkowań fi­lozoficznych teologii Arthura Peacockea będzie dokonywana w ramach przyj­mowanej i w większości podzielanej heurystyki dialogu i integracji lana Barboura. Wskazuje ona na możliwą zbieżność metod nauk ścisłych i teologicz­nych w próbie znajdowania meta-wyjaśnień odrębnych poszukiwań. Metafory- zacja języka, wykorzystywanie bogactwa zawartości pojęcia modelu, koncepcja przyczynowości rozszerzonej oraz teoria emergencji są, jak się wydaje, koniecz­nymi elementami poszukiwania dróg łączących teologię z naukami przyrodni­czymi. Prace filozoficzne angielskiego teologa, zaangażowanego w badania bio­logii molekularnej, wpisują się w sposób właściwy i obiecujący w ramy tego projektu badawczego Barboura.

Należy mieć na uwadze historyczną wymienność teorii i hipotez nauko­wych, które w przyszłości rozszerzą, zamienią lub zastąpią te obecnie stosowa­ne. Równocześnie, wraz ze zmianami projektów naukowych, nastąpią koniecz­ne przeformułowania wykorzystywanych koncepcji i przesłanek. To z kolei stanie się podstawą przyszłej pracy teologów w budowaniu nowych metafor i modeli teologicznych. Przedstawione w niniejszej publikacji przesłanki filozo­ficzne Arthura Peacockea mogą więc stać się propozycją poszukiwania nieco odmiennych konstrukcji teologicznych niż te prezentowane przez angielskiego teologa. Można w tym miejscu podkreślić za Michałem Hellerem, że przestrzeń świata teologii jest szersza niż przestrzeń świata nauk przyrodniczych. „Wszech­świat nauki i Wszechświat teologii nie pokrywają się: Wszechświat nauki jest tylko częścią Wszechświata teologii […]. Materialny świat z perspektywy teolo­gicznej jest więc bogatszy niż ten sam materialny świat widziany z perspektywy nauk empirycznych”[10]. Wizja teologiczna wymuszana zmianami zawartości tre­ściowej nowych definicji będzie ulegała naturalnym przekształceniom. Jedno­cześnie można mieć nadzieję, podzielaną również przez Peacockea, że podsta­wowe treści przepowiadania chrześcijańskiego zostaną nie tylko zachowane, ale również znaczeniowo wzmocnione. Według niego obraz Boga Ojca, który jest źródłem i początkiem wszystkiego, co jest i co się staje, Jego Syna – ucieleśnio­nego Słowa oraz Bożego Ducha – siły uświęcającej i jednoczącej ludzi[11], stanowi wyjątkowo chrześcijańskie rozumienie, które może być w sposób niesprzeczny z naukami przyrodniczymi przedstawiane i bronione. Twierdzenie o aktywnej, sakramentalnej obecności Boga w świecie oraz o ludzkiej zdolności do odkry­wania sposobów komunikowania się i nawiązywania intymnych relacji z Bo­giem stanowi natomiast fundamentalne przesłanie każdej, nie tylko chrześci­jańskiej religii. Jak wskazuje Peacocke, świat subiektywnie doświadczanej przestrzeni ludzkiej kultury i sztuki może zostać połączony i zintegrowany, tak z perspektywą teologiczną, jak i ze światem wyłaniającym się z nauk przyrodni­czych. Można mieć nadzieję, że w przyszłości intelektualna praca angielskiego biologa i teologa oraz jego filozoficzne intuicje staną się dobrą platformą starto­wą tworzenia wizji łączącej treści nauk z propozycjami teologicznymi.

 

[1] M. Heller, Nowa fizyka i nowa teologia, Tarnów 1992, s. 71.

[2] Zobacz: Lista naukowców zajmujących się związkami między religią a nauką, https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_scholars_on_the_relationship_between_religion_and_science. Pozycji książkowych jest bardzo wiele. Wymieniam jedynie niektóre prace i tłumaczenia w języku polskim: S. M. Barr, Współczesna fizyka a wiara w Boga, Wrocław 2003; R. Ciarkę, Nowe tajemnice Wszechświata, Kraków 2005; W. B. Drees, Nauka wobec wiary. Spory, debaty, konteksty, Kraków 2016; D. Edwards, Jak działa Bóg?, Kraków 2013; O. Gingerich, Boski Wszechświat, Warszawa 2013; M. Heller, Granice nauki, Kraków 2014; D. Lambert, Ryzy­kowne spotkanie teologii z naukę, Kraków 2018; J. C. Polkinghorne, Nauka i Opatrzność, Interakcje Boga ze światem, Kraków 2008.

[4] Listę laureatów Nagrody Templetona można znaleźć na stronie: https://www.templetonpri- ze.org/templeton-prize-winners-2/.

[5] Zob. https://www.watfordboys.org/Famous-Qld-Boys.aspx (dostęp: 1.12.20201).

[6] FDD, s. 6.

[7] Tamże, s. 17.

[8] „Zygon” 43 (2008).

[9] To tytuł jednej z jego książek.

[10] M. Heller, Nowa fizyka i nowa teologia, Kraków 2012, s. 116.

[11] DNB, s. 214-215.

[/tab]
[/tabs]

Andrzej Zykubek
Zapraszam na

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.