XII Polski Zjazd Filozoficzny. Sekcja Filozofii Przyrody. Program szczegółowy + abstrakty

 

[accordion]
[toggle title=”Moduł I: Metoda naukowa a projekt” state=”opened”]

  • Wtorek, 12 września 2023
  • 17:00-19:15 Session 6K: Sekcja Filozofii Przyrody
  • Moduł I: Metoda naukowa a projekt [easychair.org]
  • LOCATION: sala 1.18

[/toggle]
[toggle title=”Moduł II: Dziedzictwo Mikołaja Kopernika”]

  • Środa, 13 września 2023
  • 10:45-13:00 Session 8AP: Sekcja Filozofii Przyrody
  • Moduł II: Dziedzictwo Mikołaja Kopernika [easychair.org]
  • LOCATION: sala 1.18

[/toggle]
[toggle title=”Moduł III: Filozofia fizyki „]

  • Środa, 13 września 2023
  • 16:45-19:00 Session 11AQ: Sekcja Filozofii Przyrody
  • Moduł III: Filozofia fizyki [easychair.org]
  • LOCATION: sala 1.18

[/toggle]
[toggle title=”Moduł IV:  Filozofia biologii”]

  • Czwartek, 14 września 2023
  • 10:45-13:15 Session 14AQ: Sekcja Filozofii Przyrody
  • Moduł IV:  Filozofia biologii [easychair.org]
  • LOCATION: sala 0.33

[/toggle]
[toggle title=”Moduł V: Ekofilozofia”]

  • Czwartek, 14 września 2023
  • 17:00-19:15 Session 17AR: Sekcja Filozofii Przyrody
  • Moduł V: Ekofilozofia [easychair.org]
  • LOCATION: sala 0.37

[/toggle]
[/accordion]

 

 

 

Wtorek, 12 września 2023

17:00-19:15 Session 6K: Sekcja Filozofii Przyrody

Moduł I: Metoda naukowa a projekt [easychair.org]

LOCATION: sala 1.18

17:00  Paweł Kawalec

Zastosowanie metody eksplikacji w “Logicznych podstawach prawdopodobieństwa” Rudolfa Carnapa do pojęcia prawdopodobieństwa

ABSTRACT. Referat prezentuje podstawowe założenia Rudolfa Carnapa filozoficznej metody eksplikacji, którą systematycznie zaprezentował w monografii pt. “Logiczne podstawy prawdopodobieństwa” (Carnap 1950/1962/2023). Omówione jest zastosowanie tej metody do eksplikacji na przykładzie pojęcia prawdopodobieństwa. Wskazane są zalety i trudności opracowanego przez Carnapa rozwiązania, a także naświetlony jego istotny wpływ na późniejszy rozwój niektórych obszarów filozofii analitycznej. Odniesieniem polemicznym dla referatu jest teza A. Carusa o przełomowej dla filozofii roli metody eksplikacji w przezwyciężeniu rozziewu między tradycją romantyczną a oświeceniową w filozofii.

W konkluzji podniesiona jest kwestia ciągłości poglądów epistemologicznych Carnapa, wyrażonych w jego rozprawie habilitacyjnej (Carnap 1928/2011; Kawalec 2003) oraz możliwości określenia związku metody eksplikacji z metodą quasi-analizy, stosowanej w tej rozprawie.

Wybrana bibliografia (pełniejsza w: Kawalec 2023)

  • Carnap R., Logiczna struktura świata, tłum., wstęp i oprac. P. Kawalec, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2011.
  • Carnap R., Logiczne podstawy prawdopodobieństwa, tłum., wstęp i oprac. P. Kawalec, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2023 (w druku).
  • Carus A., Carnap and Twentieth-Century Thought: Explication as Enlightenment, Cambridge University Press, Cambridge 2008.
  • Kawalec P., Structural Reliabilism: Inductive Logic as a Theory of Justification, Kluwer Academic Publishers, Dordrecht 2003.
  • Kawalec P., “Wstęp” w: Carnap R., Logiczne podstawy prawdopodobieństwa, tłum., wstęp i oprac. P. Kawalec, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2023 (w druku).

17:30  Jacek Poznański

Czy nauka i naturalizm są naprawdę bliskimi sojusznikami?

ABSTRACT. Naturalizm czasami przedstawiany jest jako rozszerzenie nauki lub jej uogólnienie. Stąd w większości swoich rodzajów, form i wersji przedstawiciele naturalizmu twierdzą, że jest on całkowicie prowadzony przez naukę, w szczególności przez praktykę naukową i ogólną metodę naukową. Wiele określeń naturalizmu odwołuje się do nauki jako cechy definiującej naturalizm. Odwołanie do sukcesów nauki w dostarczaniu szczegółowych wyjaśnień szerokiej gamy zjawisk w ciągu ostatnich stuleci jest interpretowane jako argument na rzecz naturalizmu, zwłaszcza w jego odmianach metodologicznych. W referacie, po pierwsze, kwestionuję – sugerowany przez niektórych – zasadniczy charakter związku pomiędzy naturalizmem a nauką. Wskazuję, że nacisk na taki związek może nawet przynieść konsekwencje bolesne dla naturalizmu. Po drugie (i odwrotnie), wskazuję także, że trzymanie się perspektywy naturalistycznej nie jest niezbędne do owocnego uprawiania nauki. Może być nawet przeszkodą dla postępu naukowego.

18:00  Krzysztof Kilian

Wiele twarzy teorii inteligentnego projektu

ABSTRACT. Teoria inteligentnego projektu (ID) kojarzona jest głównie z problemem pochodzenia życia. Ten ostatni nie wyczerpuje jednak problematyki, która pojawia się w ramach ID. Często twierdzi się, że ID nie rozstrzyga natury projektanta. Istnieją jednak takie ujęcia, które podejmują się tego zadania. Równie powszechnie utrzymuje się, że ID wypowiada się jedynie w kwestii bezpośrednich ingerencji inteligentnego projektanta w przyrodzie ożywionej. Jednakże funkcjonują takie podejścia, które tezę o subtelnym zestrojeniu rozciągają na obszar przyrody ożywionej. Wszystko to prowadzi do szeregu poważnych napięć, które zmuszają do zadania pytania o status ID jako potencjalnie naukowego przedsięwzięcia.

18:30  Piotr Bylica

C.S. Lewis o argumencie z projektu

ABSTRACT. Clive Staples Lewis po nawróceniu na teizm przedstawił kilka znanych argumentów przeciwko naturalizmowi filozoficznemu. Wydaje się, że żadnego z nich nie można uznać argument z celowości przyrody czy z projektu. Sam twierdził, że argument z projektu to najsłabszy z możliwych argumentów na rzecz teizmu. Niemniej w literaturze dotyczącej krytyki naturalizmu można spotkać odwołania do Lewisa jako autorytetu w kwestii rozumowań anty naturalistycznych, jak i jako zwolennika i propagatora argumentu odwołującego się celowości obserwowanej w świecie przyrody. Czy więc Lewis jest w tej kwestii źle rozumiany, czy może przeczył samemu sobie? W wystąpieniu odpowiem na to pytanie.

 

 

 

 

Środa, 13 września 2023

10:45-13:00 Session 8AP: Sekcja Filozofii Przyrody

Moduł II: Dziedzictwo Mikołaja Kopernika [easychair.org]

LOCATION: sala 1.18

10:45  Konrad Dydak Rycyk Ofm

Czy teoria Mikołaja Kopernika jest zapomnianą teorią starożytną? Kilka uwag o starożytnych źródłach i przesłankach teorii heliocentrycznej

ABSTRACT. De revolutionibus [orbium coelestium] Mikołaja Kopernika była dla XVI-wiecznej Europy dziełem przełomowym. Postawiona przezeń teza kosmologiczna z jednej strony była rezultatem prowadzenia żmudnych obserwacji i dokonywanych obliczeń matematycznych, które pozwoliły zrozumieć i opisać prawidła obrotu ciał na firmamencie. Wydaje się jednak, że w sposób nie mniej istotny na poglądy M. Kopernika wpływ wywarła również jego znajomość greckiej filozofii: metafizyki i kosmologii. Na jakich zatem przesłankach mógł się opierać M. Kopernik? Czy przesłanek tych można dopatrywać się m.in. w analizach pitagorejczyków i greckich matematyków? Czy przesłanek takich dostarczają tylko Platon i Arystoteles? Jeśli tak, to czy rzeczywiście dają one podstawę do twierdzenia, że teoria Kopernika jest de facto zapomnianą teorią starożytną?

11:15  Janusz Mączka

Metodology of Micolai Copernicus

ABSTRACT. The reconstruction of the method of Micolai Copernicus. It includes the areas of theology, philosophy, astronomy and mathematics. Philosophy place the main role in this method.

11:45  Michael Borek

Filozoficzne Inklinacje Mikołaja Kopernika i Alfreda N. Whiteheada

ABSTRACT. Zestawiając wielorakie i interdyscyplinarne zainteresowania Mikołaja Kopernika i Alfreda Northa Whiteheada nie sposób nie zauważyć w ich naukowym dorobku swoistych analogii. Obaj rozwijali swoje śmiałe koncepcje bazując na wielkich wyzwaniach naukowych współczesnych im czasom, obaj koncentrowali się na próbie opisu rzeczywistości niesprzecznego z naukowym obrazem świata, obaj także byli świadomi szerokiego aparatu matematycznego dostępnego w ich czasach. Kopernik, podpierając się pitagorejskimi intuicjami, skierował spojrzenie na przyrodę i rzeczywistość w perspektywę matematyczno-naukową. Jego astrologia i późniejsze osiągnięcia, rzuciły nowe światło i argumenty na dyskusję nad ontologicznym statusem obiektów matematycznych. Dyskusji, która mimo upływu wielu lat, podejmowana była także przez A. N. Whiteheada. Obok wielkich problemów natury matematyczno–logicznej dotyczących poszukiwania najbardziej ogólnej struktury, która by równocześnie mogła zapewnić podstawy matematyce, Whitehead zastanawiał się nad skutecznością struktur matematycznych w świecie materialnym czyli przestrzeni stykowej matematyki z fizyką. Liczba prac Whiteheada związanych z tym tematem jest znacznie większa niż liczba prac czysto matematycznych, a z czasem nabiera coraz silniejszego rysu ontologicznego. Co więcej, wypracowana przez niego koncepcje oddziaływały na jego naukowe poglądy do tego stopnia, że następne jego prace zarówno z matematyki, z fizyki, jak i filozofii bardzo mocno je odzwierciedlały. Whitehead rozpoczął swoją drogę w kierunku filozofii od dokonań w dziedzinie matematyki. Tutaj także dostrzec może analogie do naukowej drogi Mikołaja Kopernika. Choć przestrzenią jego matematycznych zainteresowań była geometria, nie była one celem samym w sobie. W największe swoim dziele, znamionującym początek nowej epoki pt.: „De revolutionibus orbium coelestium” Kopernik zagadnieniom matematycznym poświęcił I księgę, a w niej rozdziały XII, XIII i XIV. Stanowią one jednak tło do ważniejszych i dużo śmielszych zagadnień, które rozważał uczony. Referat mój w swoim zamyśle, ma być próba wykazania zbieżności i oddziaływania myśli Mikołaja Kopernika na prowadzone rozważania A. N. Whiteheada, przechodząc przez płaszczyznę matematyki, filozofii przyrody, a na szeroko rozumianych filozoficznych spostrzeżeniach kończąc.

12:15  Andrzej Zabołotny

Motywacje przyjmowania koncepcji przyczynowego domknięcia świata przyrody

ABSTRACT. Dominującym obecnie w filozofii poglądem na temat relacji między światem natury a (istniejącą lub nie ) sferą nadnaturalną jest koncepcja przyczynowego domknięcia świata przyrody. Mówi ona, że nawet jeśli istnieją byty nadnaturalne, to nie działają w świecie w sposób empirycznie wykrywalny. Jakie mogą być przyczyny współczesnej dominacji tego stanowiska?

Przedstawione zostaną możliwe motywacje, mające źródło w różnych obszarach ludzkiej myśli. Będą to motywacje historyczne, wypływające z postrzegania rozwoju współczesnej nauki, która zaczęła dynamicznie rozwijać się po przyjęciu takich właśnie założeń. Również – motywacje metodologiczne, gdyż przyjęcie naturalizmu metodologicznego w nauce zyskuje najsilniejsze uzasadnienie przy akceptacji tego poglądu. Kolejnym źródłem motywacji jest teologia, gdy rysuje obraz Bożej doskonałości szanującej zasadę przyczynowego domknięcia i odcina się od pojęcia „Boga luk”. Na koniec rozważone zostaną możliwe motywacje psychologiczne uczonych i filozofów.

W powyższej analizie uwzględnione będą m.in. poglądy Michała Hellera, Williama B. Dreesa oraz Johna Polkinghorne’a. Na koniec postawione zostanie pytanie, czy pomimo omówionych motywacji może być intelektualnie uzasadnione przyjmowanie negacji tytułowej koncepcji.

 

 

 

 

Środa, 13 września 2023

16:45-19:00 Session 11AQ: Sekcja Filozofii Przyrody

Moduł III: Filozofia fizyki [easychair.org]

LOCATION: sala 1.18

16:45  Andrzej Łukasik

Pojęcie obiektu kwantowego z pespektywy teorii integracji pojęciowej a problem ontologii mikroświata

ABSTRACT. Jedną z filozoficznie doniosłych konsekwencji mechaniki kwantowej jest ukazanie istotnego ograniczenia stosowalności pojęć naszego codziennego języka (i aparatury pojęciowej fizyki klasycznej) w odniesieniu do mikroświata. Dualizm korpuskularno-falowy, superpozycja sta-nów, nieoznaczoność, osobliwości statystyk kwantowych czy kwantowe splątanie prowadzą do wniosku, że ontologia substancjalnych bytów jednostkowych klasycznego atomizmu oka-zuje się nieadekwatna w odniesieniu do elementarnych składników materii fizyki współcze-snej. Nawet tak podstawowe pojęcia, jak „cząstka”, „fala” czy „przedmiot indywidualny” muszą być z konieczności używane jedynie metaforycznie, na co zwracali uwagę już Heisen-berg i Bohr. Kopenhaska interpretacja mechaniki kwantowej związana jest ze sformułowaną przez Bohra zasadą komplementarności. Zgodnie z nią dwa klasycznie wykluczające się opisy rzeczywistości fizycznej, a mianowicie opis korpuskularny albo opis falowy odnoszą się do wykluczających się wzajemnie sytuacji eksperymentalnych. Komplementarne opisy uzupełnia-ją się wzajemnie i wyczerpują naszą wiedzę o zachowaniu mikroobiektów. W opisie mikro-świata musimy uwzględnić zarówno korpuskularny, jak i falowy charakter pojedynczych mi-kroobiektów. Komplementarnych opisów sytuacji eksperymentalnych nie potrafimy jednak „zobiektywizować”, to znaczy przedstawić w modelu niezależnej od sytuacji eksperymental-nej samoistnej realności fizycznej. W referacie zaproponowana jest konstrukcja pojęcia obiektu kwantowego jako amal-gamatu pojęciowego przestrzeni wejściowych klasycznych cząstek i klasycznych fal zgodnie z teorią integracji pojęciowej Gillesa Fauconniera i Marka Turnera. W amalgamacie pojęcia obiektu kwantowego mamy do czynienia ze scaleniem wybranych elementów przestrzeni wej-ściowych klasycznych cząstek i klasycznych fal, pojawiają się ponadto własności emergentne. Koncepcja amalgamatu może być potraktowana jako alternatywa wobec koncepcji komple-mentarności i przyczynek do realistycznej interpretacji mechaniki kwantowej.

17:15  Marek Woszczek

Teoria kwantowa i nieokreśloność ontyczna

ABSTRACT. Fundamentalną własnością teorii kwantowej jest tak zwana kontekstualność (Bella–Kochena–Speckera) jako nieusuwalny aspekt samej kwantowej struktury probabilistycznej na mocy twierdzenia Gleasona. Kwestia jej fizycznego i filozoficznego rozumienia leży w centrum wielu (jeśli nie większości) problemów z interpretacją teorii już od lat 20. XX wieku, z tak zwaną nielokalnością kwantową włącznie (nielokalność to szczególny typ kontekstualności układów złożonych). Jedną z głównych przeszkód w dyskusji od lat 70., odzwierciedlonych już w samej terminologii, było jednak osadzenie zagadnienia kontekstualności w ramach modeli ukrytych zmiennych, w szczególności bohmowskiego, co znacząco zahamowało i fizyczny, i filozoficzny postęp nad zrozumieniem jej charakterystyki oraz fundamentalnego sensu, a także próby jej fizycznego testowania (traktowane jako niemożliwe lub jałowe). Omówione zostaną czysto filozoficzne (ontologiczne) źródła tych przeszkód jako pewien pakiet metafizyczny – specyficzne metaprzekonania na temat tego, co uznaje się za realne fizycznie oraz na temat statusu czasoprzestrzeni / przyczynowości czasoprzestrzennej, fizycznej określoności obserwabli i roli praw w mechanice. W dalszej części wskazane zostaną sposoby porzucenia tego pakietu na rzecz alternatywnych rozwiązań ontologicznych, w których główną rolę odgrywa ontyczna nieokreśloność obserwabli oraz ściśle z nią związana fundamentalna (ontyczna) losowość. Sformułowane zostaną filozoficzno-fizyczne argumenty na rzecz zdecydowanej przewagi tych rozwiązań nad standardowym „pakietem” mechaniki, który właśnie jako metaprzekonania steruje – czasem w sposób nie do końca widoczny – interpretacjami teorii kwantowej, nie tylko w przypadku modeli ukrytych zmiennych.

17:45  Wojciech Grygiel

The Field of Rationality as the Field of Symmetries: A Proposal of a Novel Interpretation

ABSTRACT. The introduction of the concept of the field of rationality and its correlates (the field of potentiality and the formal field) by Józef Życiński and Michał Heller opened up a valuable space for the philosophical explanation of one of the key characteristics of the contemporary scientific method, that is, the unreasonable effectiveness of mathematics in capturing regularities built into the physical reality. The presented study is a response to the clear incentive of these authors towards the development of the understanding and applicability of these concepts. It is argued that by interpreting the field of rationality as the field of symmetries (more precisely: the field of the representations of symmetries) not only helps to articulate the fundamental role of symmetries in physics but to provide a better grasp on the issue of potentialities that this field should contain to account of the emergence of complexity in the Universe. By indicating the drawbacks and limitations of this interpretation, perspectives for further inquiry into the meaning and usefulness were indicated.

18:15  Maciej Raźniak

Prezentyzm stożkowy – analiza i krytyka

ABSTRACT. Zwolennicy eternalizmu wyrażają pogląd, że tylko ich stanowisko zachowuje zgodność ze szczególną teorią względności (STW), podczas gdy pozostałe ontologie czasu – w szczególności prezentyzm – nie korespondują z mechaniką relatywistyczną. Punktem ciężkości argumentacji na rzecz tej tezy, którą rekonstruujemy na podstawie prac Rietdijka (1966) i Putnama (1967), jest okoliczność, iż w STW nie występuje pojęcie absolutnej równoczesności, ale jednoczesność zawsze odnosi się do pewnego układu. Jeżeli bowiem zgodzimy się z prezentystą, że istnieją tylko przedmioty teraźniejsze, a teraźniejszość definiujemy przy pomocy równoczesności, to będziemy zmuszeni przyznać, iż istnienie zależy od układu. Przyjęcie takiego rozwiązania kłóci się jednak z potocznymi intuicjami dotyczącymi istnienia, z których filozofowie sympatyzujący z prezentyzmem nie mogą zrezygnować. Ten więc kto podziela zdroworozsądkowy pogląd na istnienie oraz chce przyjąć stanowisko korespondujące z STW musi odrzucić prezentyzm.

Rzecz jasna unikniecie powyższego zarzutu jest możliwe, gdy zdecydujemy się na odmienne zdefiniowanie teraźniejszości – w szczególności, gdy teraźniejszość utożsamimy z jakimś niezależnym od jakiegokolwiek układu przedmiotem STW. Spośród licznych propozycji na uwagę zasługuje przede wszystkim – wysunięty przez Godfreya-Smitha (1979) – pomysł zdefiniowania teraźniejszości jako dolnej powierzchni stożka świetlnego. Oryginalność tego rozwiązania polega na tym, iż tak określona teraźniejszość obejmuje przedmioty, od których możemy odebrać sygnały elektromagnetyczne. Krzyżując nową definicję teraźniejszości z prezentyzmem otrzymujemy stożkowy wariant tej ontologii, który głosi, iż istnieją dla nas teraz przedmioty, które dokładnie teraz możemy zobaczyć. Wydaje się, że taka odmiana prezentyzmu zachowuje zgodność zarówno z STW, jak również z naszymi intuicjami dotyczącymi istnienia, a zatem unika zarzutu Rietdijka-Putnama. Dokładniejsza analiza, którą przeprowadzę w referacie, pokazuje jednak, że dalsze konsekwencje tzw. prezentyzmu stożkowego (PS) pozwalają wątpić, czy taki pogląd rzeczywiście odpowiada na argumentację Riedijka-Putnama oraz pokrewne jej zarzuty.

W swoim wystąpieniu omówię główne problemy PS, jak również możliwe strategie obrony tego stanowiska. W pierwszej kolejności zwrócę uwagę, że na gruncie PS nie zostaje zachowana symetryczność i tranzytywność istnienia. Następnie podniesiona zostanie okoliczność, iż sformułowanie PS zależy od przyjęcia orientacji czasowej czasoprzestrzeni, której nie znajdujemy w prawach STW, ale jedynie w warunkach brzegowych. W końcu zostaną wskazane metafizycznie interesujące konsekwencje PS w polu grawitacyjnym opisywanym przez ogólną teorię względności, jak np. zagadnienie istnienia przedmiotów w czasoprzestrzeni Schwarzschilda.

Godfrey-Smith W. (1979), Special Relativity and the Present, “Philosophical Studies” 36(3), s. 233-244. Putnam H. (1967), Time and Physical Geometry, „The Journal of Philosophy” 64(8), s. 240-247. Rietdijk C. W. (1966), A Rigorous Proof of Determinism Derived from the Special Theory of Relativity, „Philosophy of Science” 33, s. 341-344.

 

 

 

Czwartek, 14 września 2023

10:45-13:00 Session 14AQ: Sekcja Filozofii Przyrody

Moduł IV:  Filozofia biologii [easychair.org]

LOCATION: sala 0.33

10:45  Adam Świeżyński

Filozoficzne implikacje astrobiologii

ABSTRACT. Astrobiologia, jako współczesne multidyscyplinarne badanie pochodzenia, ewolucji i rozmieszczenia życia we wszechświecie, łączy ustalenia naukowe z różnych dyscyplin szczegółowych i usiłuje odpowiedzieć w języku współczesnych nauk przyrodniczych na pytania dotyczące istnienia i charakterystyki życia. Pozornie mogłoby się wydawać, że w ten sposób astrobiologia zastępuje dawne filozoficzne, czysto teoretyczne, dociekania i wyznacza obecnie drogę przejścia od filozoficznych do naukowych argumentów na ten temat. Łatwo więc można przyjąć taką perspektywę patrzenia na astrobiologię, w której uznaje się ją za filozoficznie czystą, pozbawioną problematyki filozoficznej odnośnie do przedmiotu jej badań. Tak jednak nie jest. Będę argumentował, że współczesny intensywny rozwój astrobiologii, po pierwsze, nie eliminuje zagadnień filozoficznych związanych z genezą, istnieniem i naturą życia we wszechświecie, a po drugie, że sama astrobiologia (podobnie jak inne dyscypliny naukowe) jest wielorako uwikłana w filozofię. Świadectwem takiego stanu rzeczy jest m.in. obecność w badaniach astrobiologicznych idei samoorganizacji materii oraz idei wielorakiej organizacji życia. Owo filozoficzne uwikłanie astrobiologii nie jest czymś przejściowym i przezwyciężalnym, lecz jest jej immanentną własnością. W celu uzasadnienia swojego stanowiska rozważę to, co można określić mianem astrobiofilozofii. Chodzi o filozoficzne implikacje dotyczących rozumienia natury życia we wszechświecie, uwzględniające osiągnięcia współczesnej astrobiologii. Okazuje się bowiem, że w ramach współczesnych badań astrobiologicznych stosuje się rozumienie życia, wynikające z przyjmowanej idei wielorakiej realizacji życia. Jej konsekwencją jest poszukiwanie definicji życia o charakterze funkcjonalnym, w przeciwieństwie do definicji o charakterze substancjalnym, odwołujących się do określonego budulca i/lub charakteru przemian fizykochemicznych. Teza o wielorakiej realizacji życia skłania więc do wniosków ontologicznych, dotyczących istoty życia, którą można rozważać w ramach astrobiofilozofii. Dodatkowo, jeśli wykażemy, że możliwa jest astrobiologiczna wieloraka realizacja, to uzyskamy brakujący szczebel pośredni na drodze do jej radykalnej wersji w postaci artificial life. Ta ostatnia kwestia pociąga za sobą cały szereg konsekwencji ontologiczno-metodologicznych mogących mieć wpływ m.in. na stawianie hipotez, co do miejsca występowania życia we wszechświecie, projektowanie eksperymentów mających potwierdzić jego obecność i ocena uzyskiwanych wyników, badania w ramach protobiologii i biologii syntetycznej – tworzenie scenariuszy powstania życia i eksperymenty z tworzeniem życia de novo.

11:15  Adrian Stencel

Granice genetyki. Rekonstytutor jako ewolucyjna jednostka dziedziczenia

ABSTRACT. W ostatnich latach coraz częściej przez uczonych było zauważane, że część odziedziczalnej zmiennośći fenotypów nie może zostać wyjaśniona przez różnice w odziedziczonym DNA. Doprowadziło to wiele osób do stwierdzenia, że powinniśmy rozszerzyć repertuar obiektów, które są odpowiedzialne za dziedziczenie. Z drugiej strony, środowisko może wpływać na podobieństwo fenotypowych cech pomiędzy pokoleniami. Prowadzi to do filozoficznego pytania o to, jak odróżnić dziedziczenie od wpływu środowiska. Innymi słowy, czym muszą charakteryzować się procesy czy obiekty, które są odpowiedzialne za odtwarzanie fenotypu z pokolenia na pokolenie, żebyśmy mogli uznać je za elementy dziedziczne a nie czynniki środowiskowe? Jak postawić granice między dziedziczeniem a środowiskiem? W tym referacie chce przedstawić rozwiązanie, które zaproponowaliśmy. Wg koncepcji rekonstututora za dziedziczne należy uznać te elementy, które i) aktywnie były zaangażowane w proces odtwarzania fenotypu ii) są izolowane od innych takich grup elementów. W referacie wyjaśniam te warunki i analizuje konsekwencje tej koncepcji.

11:45  Anna Latawiec

Uwagi w związku z komunikacją roślin

ABSTRACT. Świat organizmów żywych jest uporządkowany, zorganizowany. O ile na poziomie organizmów wyposażonych w świadomość, jest to fakt oczywisty, to w pozostałych, fakt ten budzi szereg kontrowersji. Dzieje się tak dlatego, że warunkiem zachowania porządku i dobrej organizacji jest komunikacja, czyli umiejętność przekazu i odbioru informacji. Ponad 40 lat temu została zaproponowana autorska koncepcja informacji biologicznej. Nie wyjaśniała ona do końca, co dzieje się w świecie roślin. W referacie zostanie podjęta próba odpowiedzi na szereg pytań dotyczących możliwości komunikacji roślin z otoczeniem, w którym żyją, między innymi: czy istnieje zjawisko komunikacji roślin w ich otoczeniu? Jeśli tak, to czym ona jest? Odpowiedzi na te i inne pytania będą podjęte w kontekście zmodyfikowanej i rozszerzonej autorskiej koncepcji. Przeprowadzone analizy zostaną zaproponowane na podstawie badań naukowych biologów (m.in. Stanisław Karpiński, András Zlinszky, Frantiąek Baluąka, Peter Wohlleben) prezentowanych w literaturze popularnej i naukowej z ostatnich lat.

12:15  Andrzej Zykubek

Organoidy 3D – nowe unikalne narzędzia w badaniu neurogenezy człowieka

ABSTRACT. Pojawienie się nowych technik często prowadzi do nowych odkryć, które mogą zmienić nasze koncepcje w nauce. Jest prawdopodobne, że trójwymiarowa (3D) kultura organoidów podobnych do mózgu jest jedną z takich technik. Ostatnie postępy w trójwymiarowej (3D) hodowli organoidów dostarczają unikalnych narzędzi do pokonywania przeszkód w badaniu neurogenezy człowieka. Organoidy mózgowe to samoorganizujące się agregaty komórek pochodzące z komórek macierzystych lub indukowanych pluripotencjalnych komórek macierzystych (iPSC), które naśladują rozwój mózgu płodu. Opierając się zarówno na wewnętrznych sygnałach, jak i wzorcach zewnętrznych mają one potencjał do generowania różnych typów komórek i pełniących określone funkcje struktur mózgowych. Modele te dają z kolei możliwość zrozumienia nie tylko ewolucyjnie zachowanych, ale także późno wyewoluowanych, charakterystycznych dla człowieka cech rozwoju mózgu, a także zaburzeń neurorozwojowych.

12:45  Tomasz Perz

Homo sapiens – samorealizujący się gatunek

ABSTRACT. Człowiek w procesie ewolucji stworzył nową rzeczywistość – kulturę, która wyniosła go na ponad poziom zwierzęcy. W ludzkim zachowaniu są obecne mechanizmy biologiczne i kulturowe, które wchodzą ze sobą w rozmaite relacje w perspektywie filogenetycznej i w ontogenezie. Człowiek oprócz wartości kulturowych dąży, podobnie jak zwierzęta do osiągnięcia wartości biologicznych. Jednak ludzki mechanizm zachowania nie opiera się tylko na instynktach, w ich miejsce wchodzi wolność wyboru wraz ze świadomą etyką. Człowiek świadomie podejmuje proces samorealizacji, w którym wykorzystuje narzędzia psychiczne, umożliwiające mu realizowanie twórczości. Osoba samorealizująca się rozumie gatunkowy mechanizm zachowania się, który jest fundamentem jego wznoszenia się na poziom wartości kulturowych – etycznych i estetycznych. Referat ukazuje model filogenetyczny i ontogenetyczny samorealizacji w kontekście osobliwości gatunkowej Homo sapiens.

 

 

 

 

Czwartek, 14 września 2023

17:00-19:15 Session 17AR: Sekcja Filozofii Przyrody

Moduł V: Ekofilozofia [easychair.org]

LOCATION: sala 0.37

17:00  Dominika Dzwonkowska

Czy etyka cnót środowiskowych może być odpowiedzią na kryzys ekologiczny?

ABSTRACT. Celem wystąpienia jest omówienie roli cnót w podejmowaniu współczesnych wyzwań moralnych. Etyka cnót ma długą tradycję w historii etyki, zwiększone zainteresowanie tym zagadnienie u współczesnych filozofów zostało zainspirowane przez tzw. renesans cnót (Anscombe, 1958). Publikacja Anscombe zapoczątkowała współczesną dyskusję nad możliwością zastosowania etyki cnót do wyzwań, przed którymi stoi człowiek w XXI wieku. Swoje rozważania ograniczę do jednego z największych współczesnych wyzwań, jakim jest kryzys ekologiczny. W wystąpieniu nawiąże do dyskusji w obszarze etyki cnót środowiskowych, skupię się przeanalizowaniu propozycji cnót zrównoważonego rozwoju i aktywizmu. Choć cnota aktywizmu i cnota zrównoważonego rozwoju wydają się odpowiadać na postulat podjęcia radykalnych i całościowych działań pro-środowiskowych, to wydają się kłopotliwe z co najmniej kilku powodów. Pierwszym z nich jest problem semantyczny, polegający na tym, że nawet przedstawiciele etyki cnót środowiskowych mają trudności z jednoznacznym określeniem zakresu i treści tych terminów. Drugi problem dotyczy próby odpowiedzi na pytanie, czy są one jeszcze cnotami w arystotelesowskim sensie czy są dyspozycjami do działań heroicznych. Trzeci problem dotyczy możliwości przezwyciężenia kryzysu ekologicznego za pomocą tych cnót. W moim wystąpieniu przeanalizuję te cnoty, w kontekście pytania, czy etyka cnót mogłaby pomóc w radzeniu sobie ze współczesnymi wyzwaniami moralnymi.

Dominika Dzwonkowska – doktor habilitowany nauk humanistycznych w zakresie filozofii. Absolwentka filozofii i ochrony środowiska. Naukowo zajmuje się zagadnieniami z zakresu: etyki środowiskowej, etyki cnót środowiskowych, etyki zwierząt, ekofilozofii, zrównoważonego rozwoju oraz społecznej odpowiedzialności biznesu. Od 2013 roku jest przedstawicielem na Polskę International Society for Environmental Ethics, a od 2020 członkiem I Lokalnej Komisji Etycznej ds. Doświadczeń na Zwierzętach (od października 2022 – Przewodniczącą).

17:30  Mateusz Kucz

Umiar jako wartość bezwzględna etyki środowiskowej

ABSTRACT. Wartość umiaru, samoograniczenia czy powściągliwości jest jedną z wiodących wartości ekofilozofii, zaraz obok odpowiedzialności czy solidarności. Współcześnie banalnym staje się stwierdzenie, że żyjemy w konsumpcjonistycznej kulturze nadmiaru. Skrajne formy nieumiarkowania, jak hiperkonsumpcja stały się jednymi z wiodących czynników przyczyniających się do globalnej katastrofy klimatycznej i środowiskowej. Naturalną więc odpowiedzią na powstały kryzys wydaję się nawoływanie do umiaru i postulowanie samoograniczenia. Stąd promowanie kultury umiaru z jednej strony, z drugiej na gruncie politycznym i ekonomicznym przejście do koncepcji dewzrostu czy postwzrostu.

W tych ujęciach traktuje się umiar jako środek do celu, wartość instrumentalną, której realizacja ma doprowadzić nas do poprawy sytuacji poprzez zażegnanie źródeł kryzysu, tym samym przysłużyć się realizacji wartości bezwzględnej za jaką można przyjąć życie ludzkie, dalsze trwanie gatunku ludzkiego czy dobrostan biosfery. W polskim piśmiennictwie ekofilozoficznym też dominuje takie podejście do kategorii umiaru (Tyburski 1999, Papuziński 2013, Stachowska 2016).

W swoim wystąpieniu chciałbym podjąć dyskusję z tym stanowiskiem i skupić się na aksjologicznym usytuowaniu kategorii umiaru, w szczególności w obrębie etyki środowiskowej. Czerpiąc z artykułu „Bełkot aksjologiczny w komunikacji międzyludzkiej” Ryszarda Wiśniewskiego (2009) przedstawię wprowadzony przez niego podział na wartości względne (posiadające charakter tylko użytkowy), wartości bezwzględne (mogą one być używane, ale nie obniża to im ich istotności aksjologicznej) oraz wartości absolutne (nie można ich nigdy instrumentalizować). W obrębie tak zdefiniowanych kategorii aksjologicznych uzasadnię, że umiar w obrębie etyki środowiskowej należy traktować jako wartość bezwzględną, nie tylko względną (instrumentalną). W przypadku aksjologicznej redukcji umiaru jedynie do jego wartości instrumentalnej tracimy istotny aspekt trwałości postawy umiaru, która wydaje się nie mieć uzasadnienia wraz z poprawą sytuacji środowiskowej, zażegnaniem kryzysu. Tym samym stajemy przed widmem nowych kryzysów wywołanych nowymi wcieleniami nieumiarkowania, które naturalnie, zgodnie z zasadą wahadła, wrócą kiedy tylko potrzeba umiaru przestanie być głośno artykułowana, ponieważ osiągnęła swój cel. Stworzenie trwałej, zrównoważonej kultury umiaru wymaga zatem przyjęcia wartości umiaru jako wartości bezwzględnej.

Bibligrafia: Stachowska, Iwona. (2016). Constraint as an Ethical Postulate in the Context of Ecological Limits. Ethics in Progress Vol. 7. Tyburski, W. 2011. Etyka środowiskowa i jej wkład w budowanie świadomości sprzyjającej wdrażaniu idei zrównoważonego rozwoju, w: Tyburski, W.(red.) Zasady kształtowania postaw sprzyjających wdrażaniu zrównoważonego rozwoju. Wiśniewski, R. (2009). Bełkot aksjologiczny w komunikacji międzyludzkiej. W: Okońska, Elżbieta, and Krzysztof Stachewicz. Co się dzieje z wartościami?: próba diagnozy. No. 12. Uniwersytet im. Adama Mickiewicza. Wydział Teologiczny, 2009.

18:00  Bartłomiej Knosala

Przypadłościowy charakter dualizmu natury i kultury w kontekście ekologii integralnych

ABSTRACT. Od połowy lat 90 tych. w refleksji środowiskowej obecny jest nowy nurt tzw. ekologie integralne, które stanowią próbę oddania pełnego zakresu ekologicznych podejść, koncepcji, praktyk oraz metod, które się stosuje do badania relacji zachodzących w świecie naturalnym oraz relacji zachodzących między światem naturalnym a światem człowieka. W takim ujęciu integralna ekologia jest definiowana jako wielość wyłaniających się podejść do ekologii, które przekraczają granice poszczególnych dyscyplin. Zadaniem tej interdyscyplinarności jest lepsze zrozumienie zagadnień związanych z relacjami, które tworzą całość ziemskiej wspólnoty (Earth Community). W tym sensie integralna ekologia mierzy się nie tylko z problemami tradycyjnie przypisywanymi do problematyki ekologicznej, ale zwraca uwagę również na problemy społeczne oraz epistemologiczne. „Ludzkość oraz cała ziemska wspólnota mierzy się z bezprecedensową sytuacją, które obejmuje wiele wzajemnie ze sobą połączonych kryzysów, oddziaływujących na środowisko naturalne, instytucje społeczne i ludzką świadomość, kryzysów takich jak: niedostatki wody pitnej, masowe wymieranie gatunków, globalna zmiana klimatyczna, zakwaszenie oceanów, ekonomiczna niestabilność, ubóstwo, seksizm, rasizm, alienacja i sfragmentaryzowana wiedza” (S. Mickey, S. Kelly, A. Robbert, Integral ecologies, s. 2). Integralne ekologie mają ułatwić bardziej wszechstronne podejście do rozumienia ekologii oraz sugerują potencjalnie bardziej efektywne odpowiedzi na wzajemnie powiązane kryzysy, z którymi musi obecnie borykać się ludzkość oraz ziemska wspólnota. Celem referatu jest przedstawienie badań z zakresu nauk przyrodniczych (Earth System Science, neurobiologia), humanistycznych (B. Latour, D. Haraway, I. Stengers), społecznych (Phili Descola), które przełamują dualizm natury i kultury i które stanowią właściwy kontekst rozumienia ekologii integralnych

18:30  Michał Latawiec

Czas w ochronie przyrody

ABSTRACT. W ochronie przyrody jednym z ciekawszych zagadnień jest problem czasu. To wraz z czasem mogą uwidaczniać się skutki (pozytywne, jak i negatywne) naszej ingerencji (świadomej i nieświadomej) w przyrodę. Ale to również z upływem czasu możemy mieć coraz większe problemy z oceną charakteru zachodzących procesów. Dlatego w działaniach na rzecz ochrony środowiska przyrodniczego spotkamy się z sytuacją, w której niekorzystne zmiany zachodzące w przyrodzie już nie są przez nas tak stanowczo negatywnie oceniane. Zatem ocena korzystnego czy negatywnego wpływu ingerencji człowieka w przyrodę jest coraz trudniejsza. Dzieje się tak, gdyż z upływem czasu tworzą się nowe relacje zachodzące między organizmami, które są trudne w ocenie.

Według Platona czas „naśladuje wieczność i (…) porusza się ruchem kołowym według praw matematycznych” (Platon, Timajos, V, 38 a). Natomiast Arystoteles pytał „Czy mianowicie czas jest jedną z rzeczy istniejących, czy nieistniejących a następnie, jaka jest jego natura? Pewne rozważania nasuwają podejrzenie, iż czas albo w ogóle nie istnieje, albo jest pojęciem mglistym i niewyraźnym. Bo oto jedna jego część przeminęła i już jej nie ma, podczas gdy inna dopiero będzie i jeszcze jej nie ma” (Arystoteles, Fizyka, IV, 10, 217 b).

W referacie podjęta zostanie próba wskazania powyższych sugestii dotyczących czasu w kontekście praktycznej filozofii czasu.

19:00  Jędrzej Stanisławek

Globalne ocieplenie – Raport Filozofa

ABSTRACT. Autor przedstawia przyrodnicze, socjologiczne oraz filozoficzne aspekty nadciągającej katastrofy klimatycznej. Kolejno przypomina wyjaśnienie globalnego ocieplenia przedstawiane przez fizykę atmosfery, rozregulowanie klimatyczne (i jego konsekwencje, w tym groźbę rozpadu cywilizacji naukowo-technicznej, a nawet zniszczenia życia na Ziemi). Pokazuje racjonalne i nieracjonalne przesłanki sceptycyzmu klimatycznego oraz ukazuje jego sponsorów – jednak nie podejmuje dyskusji z argumentami negacjonistów klimatycznych (jedynie wskazuje opracowania, w których te argumenty zostały sfalsyfikowane). Zwraca uwagę na beztroskę narodów, egoizm bogatego świata oraz wyjaśnia niezrozumiałą (przecież istnieje możliwość uniknięcia klęski klimatycznej!) bezradność podzielonego świata. W części drugiej autor pokazuje upadek nadziei łączonych od epoki oświecenia z postępem. W tym miejscu omawia dotychczasową reakcję filozoficzną na problem globalnego przegrzania. Bardziej szczegółowo odnosi się do poglądów A. Szahaja oraz R. Scrutona. Na koniec zastanawia się nad moralną odpowiedzialnością za zbliżającą się katastrofę. M.in. rozważa odpowiedzialność nauki, sukcesy której przybliżyły niebezpieczeństwo powrotu ludzkości do epoki neolitu, oraz odnosi się do hipotezy, zgodnie z którą ludzkość nie jest w stanie nawiązać kontaktu z cywilizacjami pozaziemskim, ponieważ te szybko giną w następstwie nieostrożnego posługiwania się rozwiniętą techniką. (Ale nauka nie jest jedynym podejrzanym). Z rozpadem cywilizacji powrócą przecież głód, ból i epidemie, a jednocześnie zniknie sens ewolucji. Kosztem ewolucji jest cierpienie, jakiego od pół miliarda lat doznają istoty zamieszkujące Ziemię. Z upadkiem kultury zniknie jego usprawiedliwienie.

 

 

 

Program XII Polskiego Zjazdu Filozoficznego – kliknij

 

 

 

 

 

 

Andrzej Zykubek
Zapraszam na

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.